- JAK PRZEKONAĆ DZIECKO DO JEDZENIA WARZYW?
- BEZPIECZNY INTERNET
- Mamy znak jakości Q.
- Piramida zdrowego żywienia dzieci i młodzieży
- ZDROWE ODŻYWIANIE DZIECI
- Rozwój mowy dziecka
- Przygotowanie dziecka do podjęcia nauki czytania i pisania
- Wspieranie dzieci z niekorzystną dominacją strony
- Gimnastyka na wesoło z wykorzystaniem nietypowych przyborów
- Praca z dzieckiem trudnym wychowawczo
- Adaptacja dziecka w przedszkolu
- 7 rad Jak szybko rozstać się z dzieckiem w przedszkolu
- Adaptacja dziecka w przedszkolu
- W jaki sposób kształtować zdrowe nawyki żywieniowe u dzieci.
- Zagrożenia wychowawcze ze strony wizualnej konsumpcji a postawa rodziców
BEZPIECZNY INTERNET
Poradnik dla rodziców. Bezpieczeństwo w Internecie
Dzieciom Internet kojarzy się z zabawą, rozrywką, nowymi kolegami i koleżankami. Wrodzona ufność naraża je na ryzyka tożsame z niebezpieczeństwami
występującymi „w realu” w sytuacji kontaktów z nieznajomymi. Internet rodzi jednakże
zagrożenia zupełnie specyficzne, na które narażone są także nastolatki, oraz dorośli: wirusy,
phishing, hakerzy, wyłudzenia, kradzieże, utrata danych, włamania do bazy, przejęcie domeny.
Internetu trzeba nauczyć. Rodzice powinni być pierwszymi nauczycielami korzystania
z mediów, szczególnie interaktywnych.
Odkrywanie Internetu powinno być wspólnym zajęciem. Strony z informacjami, grami i zabawami
interesującymi pociechę rodzic powinien znaleźć i mądrze wskazać dziecku. Warto razem szukać
danych potrzebnych do szkoły, stron z ciekawostkami dla dzieci.
Nigdy za wiele ostrzeżeń i przypomnień, że nieznajomemu nie można ufać, że Internet daje
nie tylko okazję do świetnej zabawy i nauki, ale bywa źródłem niebezpieczeństw.
W przypadku nawiązania przez dziecko znajomości przez Internet, należy czuwać nad rozwojem
kontaktów, przede wszystkim uczulić dziecko, że spotkanie może nastąpić wyłącznie za zgodą
rodzica. Warto mówić wprost o możliwych zagrożeniach: rozczarowaniu po konfrontacji
wirtualnej osoby z rzeczywistą, o groźbie napaści seksualnej, nadużyciu zaufania.
Anonimowość bywa cnotą. Mimo iż najmłodsze dzieci nie korzystają z serwisów
społecznościowych, bankowości internetowej ani nie dokonują zakupów online, jak najwcześniej
należy wyjaśnić im, że nie na każde pytanie o imię, nazwisko, numer telefonu i adres należy
odpowiadać, a już na pewno nie należy odpowiadać bez wyraźnej zgody rodzica.
Jak wobec innych mediów, tak i wobec Internetu należy kształtować w dziecku postawę krytyczną.
Nie każda informacja wyczytana w Sieci jest prawdziwa, nie każda definicja i ściągawka
na popularnym serwisie dla uczniów ma wartość encyklopedyczną.
Szkodliwe i zakazane treści trzeba piętnować aktywnie. Każda strona promująca pornografię,
przemoc, narkotyki powinna być zgłaszana, na przykład na stronie https://dyzurnet.pl/ Taka
konsekwencja upewni dziecko, że pewne informacje są niepożądane i szkodliwe dla niego.
Troskliwa kontrola – tak, by nie narazić się na utratę zaufania dziecka. Dobre wychowanie
nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa. Można postarać się na przykład o to, by komputer stał
w pomieszczeniu używanym przez wszystkich domowników. Warto go również wyposażyć
w oprogramowanie filtrujące typu Cenzor oraz kontrolnie sprawdzać w przeglądarce, na jakie
strony wchodzą użytkownicy (dzieci).
Trudne słowa (pornografia, narkotyki, sekty, pedofilia, gwałt, kradzież, haker) są potrzebne.
Dziecko musi znać nazwy zjawisk, przed którymi jest przestrzegane, rozumieć je w możliwym
zakresie i poznawać ich właściwy kontekst.
Żadne z pytań: Jak się nazywasz? Jak wyglądasz? Prześlesz mi zdjęcie? Ile zarabiają twoi rodzice?
Jakie masz kieszonkowe? Czy lubisz się przytulać? Masz kartę kredytową? W co jesteś ubrany?
Czy chciałbyś dostać prezent? Gdzie mieszkasz? Czy jesteś sam w domu? Możemy się spotkać
u mnie w domu? nie jest bezpieczne, powinno wzbudzić nieufność
w dziecku i spowodować zerwanie kontaktu z nieznajomym internautą.
Jasne zasady. Warto ustalić z dzieckiem, o jakiej porze i jak długo może ono korzystać z Internetu
– dla dobra własnych oczu, kręgosłupa, oraz dla równowagi między surfowaniem po Sieci a nauką,
życiem rodzinnym i aktywnością towarzyską w rzeczywistym świecie.
Prowadzenie bloga to forma ekspresji, czasem literacka próba, często sposób zyskiwania
popularności wśród rówieśników. Należy mieć jednak świadomość, że zbytnia szczerość, otwarcie
się może powodować złośliwe, obraźliwe komentarze ze strony nieodpowiedzialnych
użytkowników.
Czy naprawdę chcesz pokazać wszystkim te zdjęcia? Warto pytać o to dziecko, które w portalu
społecznościowym lubi zamieszczać swoje fotografie. Warto wskazać wartość z posiadania
prywatności, dyskrecji oraz zwrócić uwagę, czy postronni bohaterowie zamieszczanych zdjęć
nie mają nic przeciwko.
Świadomość, że netykieta obowiązuje także nasze dziecko. Dbając, by nie stało się ofiarą
manipulacji, należy zwrócić uwagę, by samo nie działało w żaden sposób na czyjąś szkodę,
na przykład nie wykorzystywało forów do rozsiewania nieprawdziwych, nieuprzejmych
czy obraźliwych opinii albo nie zamieszczało w Sieci zdjęć i filmów naruszających czyjąś
prywatność, godność.
W przypadku, gdy dziecko zostało skrzywdzone lub choćby przestraszone, należy skorzystać
z pomocy specjalistów – policji, pedagoga, psychologa, organizacji walczących o prawa
i bezpieczeństwo dzieci.
Najlepszą ochroną dla dziecka są właściwie ukształtowane postawy:
1) wiedza, czemu ma służyć Internet, że surfowanie po Sieci jest tylko jedną z wielu form
aktywności,
2) umiejętność odróżnienia wartościowych treści od internetowych śmieci,
3) instynkt samozachowawczy w kontaktach z obcymi ludźmi.
Świadomość zagrożeń potencjalnie płynących z Sieci jest wciąż niska i to na rodzicach ciąży
obowiązek pokazania, jak korzystać z tego narzędzia.
Dorośli użytkownicy bywają niestety równie naiwni, a dodatkowo narażeni są na inne
niebezpieczeństwa: związane z działalnością zawodową, poszukiwaniem partnera, dokonywaniem
przelewów, zakupów, uczestnictwa w aukcjach oraz korzystania ze zbyt łatwo dostępnego
nielegalnego oprogramowania. Rozwaga dorosłych jest najlepszym wzorcem dla dzieci
i odwrotnie – brak rozwagi zniweczy wszelkie dydaktyczne działania (żadne dziecko
nie będzie słuchać o szkodliwości całonocnego przesiadywania przed monitorem, jeśli rodzic
robi dokładnie to samo)